Nawet tu odczytali apel smoleński. Kobieta zaczęła krzyczeć

Pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa w Muzeum Stutthof odbyły się uroczystości upamiętniające 77-lecie pierwszego transportu więźniów do sztutowskiego obozu zagłady. W trakcie obchodów odczytano apel smoleński.

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum | Lukasz Dejnarowicz

Dla kogo jest ta salwa honorowa? To miejsce pamięci o więźniach, a nie tych, którzy zginęli 10 kwietnia! - krzyczała kobieta oburzona apelem.

Internauci wcale nie skomentowali tego delikatniej.

W trakcie uroczystości przemawiali m.in. byli więźniowie obozu KL Stutthof. Niektórzy z nich trafiając w to miejsce mieli zaledwie kilkanaście lat.

W Stutthofie tośmy dopiero piekło poznali... Byłem dzieckiem, obok głodu i bicia bardzo doskwierała mi tęsknota za mamą - powiedział Karol Gdaniec, były więzień niemieckich obozów koncentracyjnych Stutthof i Sachsenhausen, nr obozowy 9644.

Dlaczego mnie aresztowali? Przed wojną byłem harcerzem, po wkroczeniu Niemców rozmawialiśmy często o wojnie, o sytuacji w jakiej znalazła się Polska. Pewnego dnia przyszli po mnie i na nic się zdały tłumaczenia mamy. W obozie ss-mani mogli zrobić z nami wszystko - dodał 91-letni dziś były więzień niemieckiego obozu zagłady.

W obchodach wziął udział także wiceminister kultury Jarosław Sellin. Polityk powiedział, że "Stutthof jest na Pomorzu synonimem męczeństwa Polaków, Żydów i wielu innych nacji więzionych w tym obozie" i wezwał do pochylenia się nad losem ofiar.

Uroczystości 2 września odbywały się w obecności asysty wojskowej. Od niedawna decyzją ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza oznacza to odczytanie apelu smoleńskiego.

Autor: Kamil Królikowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę