Patrol drogówki z Marana na południu stanu zatrzymał 32-latkę za jazdę po pijanemu. Amber Young w poniedziałek rano jadąc do kościoła spowodowała serię kolizji. W sumie zniszczone zostały trzy samochody, ktoś trafił też z lekkimi obrażeniami do szpitala. Kobietę w sukni ślubnej zakuto w kajdanki, wsadzono na tył radiowozu i odwieziono na posterunek.
Badanie krwi potwierdziło, że była pijana. Nie prowadźcie samochodu pod wpływem. Zobowiązaniu "aż śmierć nas rozłączy" nie trzeba pomagać - skomentował sierżant Chriswell Scott z policji.
Otrzymała mandat, ale może jeszcze trafić za kratki nawet na pół roku. Nie wiadomo, ile alkoholu spożyła, ale Arizona ma politykę "zero tolerancji". Z komendy odebrał ją pan młody.
To się mogło o wiele gorzej skończyć. To chyba faktycznie był jej najszczęśliwszy dzień w życiu - dodał policjant.
*Zobacz także: Pijana i po nakotykach uciekała policji *
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.