Nie było tu poszanowania dla równości płci - argumentował Gregoire Junod, burmistrz Lozanny.
Para muzułmanów uczestniczyła w procedurze od kilku miesięcy. W trakcie spotkań z urzędnikami mężczyzna nie przejawiał ochoty do odpowiadania na pytania zadawane przez kobiety. Podobnie było z kobietą starającą się o szwajcarski paszport. Nie chciała rozmawiać z mężczyznami w urzędzie.
Czarę goryczy przelała jednak odmowa podania ręki przez muzułmanów. Konserwatywni wyznawcy tej religii uważają, że islam nie zezwala na kontakt fizyczny kobiet i mężczyzn, chyba że należą do bliskiej rodziny.
Władze Lozanny nie ujawniły narodowości pary ani innych jej danych. Ogłoszono za to w oficjalnym komunikacie, że muzułmanie ci nie spełniają kryteriów integracji w Szwajcarii - informuje "The Guardian". Małżeństwo ma teraz 30 dni na ewentualne odwołanie.
Wolność wyznania i przekonań jest zapisana w prawach kantonu Vaud, który obejmuje Lozannę. Praktyka religijna nie może wykraczać poza prawo - podkreślił burmistrz.
Zadowolony z decyzji był również wiceburmistrz Lozanny. Należał on do trzyosobowej komisji, która odmówiła muzułmańskiemu małżeństwu prawa do ubiegania się o obywatelstwo szwajcarskie.
Konstytucja oraz równość kobiet i mężczyzn przeważa nad fanatyzmem - powiedział Pierre-Antoine Hildbrand.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.