Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Barbara Jaros | 

Pilot zasnął w czasie lotu. Obudził się 46 kilometrów za lotniskiem

33

Samolot wyleciał z Australii Zachodniej i miał wylądować na King Island Airport w Tasmanii. W sprawie toczy się już śledztwo.

Pilot zasnął w czasie lotu. Obudził się 46 kilometrów za lotniskiem
(twitter.com, LADbible)

Na razie nie wiadomo, ile osób było na pokładzie maszyny. Sprawa wyszła na jaw dzięki zdjęciu z serwisu Flight Aware, za pomocą którego można śledzić w czasie rzeczywistym lokalizację samolotów - donosi portal metro.co.uk.

Pilot najprawdopodobniej zasnął w swojej kabinie. Gdy się obudził, znajdował się już 46 km za miejscem lądowania. Mężczyzna postanowił zawrócić. Na szczęście udało mu się bezpiecznie osadzić samolot na lotnisku.

Był to jeden z siedmiu krótkich rejsów, które tego dnia odbywała maszyna. Chociaż nikt nie ucierpiał, sprawą zajmuje się już The Australian Transport Safety Bureau - lokalne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo transportu. Śledczy zakwalifikowali incydent jako "poważny".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zobacz też: Pilot zdradza największe sekrety lądowań. Nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić