Należy tę sferę życia ucywilizować i ograniczyć, bo nie możemy pozwolić na demoralizację - przekonuje poseł Arkadiusz Mularczyk.
To nie pierwszy raz, kiedy PiS bierze się za internetową pornografię. Dwa lata temu Mularczyk wraz z grupą posłów złożył w Sejmie projekt ustawy, która nakazywałby ministrowi cyfryzacji podjęcie działań blokujących dostęp do treści dla dorosłych. Chodziło o to, by dostawcy usług internetowych blokowali domyślnie strony pornograficzne, a odblokowywali je tylko na wyraźne życzenie pełnoletnich użytkowników. Teraz temat powrócił.
Rozmowy na ten temat są w toku – poinformował Karol Manys, rzecznik prasowy Ministerstwa Cyfryzacji.
PiS ma tym razem sojusznika w części obywateli. Do podjęcia szybkich działań w tej sprawie wezwało partię rządzącą Stowarzyszenie Twoja Sprawa, które niedawno opublikowało raport "Chrońmy dzieci przed pornobiznesem". Podobne rozwiązania funkcjonują już m.in. w Wielkiej Brytanii i na Islandii.
Eksperci zajmujący się tematyką wolności w sieci alarmują. Ich zdaniem nowe regulacje prawne mogą także ograniczyć swobodę wypowiedzi w internecie i przyczynić się do cenzurowania witryn niewygodnych politycznie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.