*Policja uważa, że posąg mógł zostać skradziony "na zamówienie". * Możliwe, że rzeźba Chrystusa jest już w posiadaniu jakiegoś kolekcjonera - spekuluje "Telegraph" - wykonał ją bowiem znany włoski rzeźbiarz Vito Pancella, który zmarł w 2005 roku. Posąg z brązu stał na dnie Adriatyku u wybrzeży Włoch, odkąd został tam zainstalowany w 1994 roku.
Nie wiadomo nawet, kiedy nastąpiła kradzież. Źródła podają jedynie, że "została odkryta w tym tygodniu" przez nurków, którzy chcieli przeprowadzić standardową procedurę czyszczenia i konserwacji dzieła sztuki, które mierzy jedynie 81 cm i waży 33 kg.
To był nie tylko symbol religijny, ale także miejsce corocznej ceremonii pochówku na morzu, która odbywała się w pierwszą niedzielę sierpnia - zaznaczył Andrea Monaco, prezes Ursa Minor - klubu nurkowego, którego członkowie odkryli kradzież.
*"Chrystus głębin" jest jednym z wielu podwodnych posągów rozsianych wzdłuż włoskiego wybrzeża. * Większość z nich to postacie Jezusa lub Marii. Najpopularniejszy jest 2,5-metrowy Chrystus z San Fruttuoso, w północno-zachodnim regionie Liguria, umieszczony na głębokości 17 metrów w 1954 roku. Jego replika stoi na dnie morza u wybrzeży Key Largo na Florydzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.