Do makabrycznej egzekucji doszło w środę w Culiacan. Na jednym z parkingów w pobliżu centrum handlowego zatrzymał się samochód policjanta. Zaraz za nim przyjechał drugi - należący do gangu.
Na nagraniu widać dwóch strzelców, którzy otwierają ogień w stronę policjanta. Morderstwo trwało mniej niż 30 sekund. Późniejsze ustalenia wykazały, że w tym czasie wystrzelono około 150 razy.
Zmasakrowaną ofiarę zidentyfikowano jako funkcjonariusza Eduardo N. Był oficerem wysokiego szczebla w stanowej policji prewencyjnej Sinalo.
Policant był zamieszany w aresztowanie Ovidio Guzmána Lópeza, syna El Chapo. Do aresztowania doszło 17 października. Natychmiast wywołało to zamieszki. Członkowie gangu El Chapo zaatakowali policjantów i ludność cywilną. Wzięli kilku zakładników, wiele osób zginęło bądź zostało rannych.
Policja meksykańska była zmuszona uwolnić syna El Chapo już po czterech godzinach. Tym sposobem próbowano uniknąć dalszego rozlewu krwi. Po nieudanej akcji, którą uznano za haniebną, cały zespół funkcjonariuszy i wojskowych został wydalony.
Sandoval, szef akcji powiedział, że gang groził policjantom podczas aresztowania. Jemu samemu oferowano 3 mln dolarów za wypuszczenie Guzmana. Gdy odmówił zaczęli grozić, że go zabiją wraz z rodziną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.