Poznań. Zawinęli brudne opony w XIX-wieczny zabytek

Muzeum w Poznaniu prosi o pomoc w znalezieniu paryskiego zabytku z XIX wieku. Ostatni raz widziano go w kwietniu na targach motoryzacyjnych w Łodzi. Nieświadomi jego wartości właściciele owinęli nim opony.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Bartlomiej Magierowski
Dagmara Smykla-Jakubiak

Historia zabytkowej spódnicy nadaje się na scenariusz filmu. Muzeum Historii Ubioru w Poznaniu apeluje o pomoc w poszukiwaniu zaginionego zabytku, spódnicy uszytej w Paryżu prawdopodobnie w roku 1885. Pracownicy muzeum dowiedzieli się o jej istnieniu od fana motoryzacji, który zgłosił się do nich na początku listopada.

Pięknie zdobione jedwabne tkaniny występowały w charakterze "starych szmat". Na giełdzie motoryzacyjnej w Łodzi jeden z gości zobaczył dwa staniki dziewiętnastowiecznej sukni. Zostały znalezione w kwietniu tego roku, początkowo oddano je do innego muzeum i dopiero na początku listopada trafiły do kolekcji w Poznaniu.

Jeden z zabytkowych staników był przeznaczony na bale. Jest mocno wydekoltowany, sznurowany na plecach.
© Muzeum Historii Ubioru

Staniki, ponieważ są niewielkie, do tego usztywnione fiszbinami, nie nadały na opakowanie żadnej części samochodowej. Miały też szczęście wpaść w oko osobie, która uznała je za wartościowe przedmioty i uratowała od smutnego losu - informują pracownicy Muzeum Historii Ubioru w Poznaniu.

Zobacz też: Wybrał się na grzyby. Sensacyjne odkrycie w lesie pod Słupskiem

Niestety spódnicę z kompletu owinięto wokół opon samochodowych. Właściciele opon chcieli w ten sposób uchronić bagażnik przed zabrudzeniem, nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób prawdopodobnie niszczą zabytek z XIX wieku. Jednak poznańskie muzeum wierzy, że spódnica przetrwała i uda się ją uratować.

Drugi stanik zakładano do kolacji, ma rękawy sięgające do łokci oraz jest sznurowany z przodu.
© Muzeum Historii Ubioru

Nie wiemy jak dokładnie wyglądała spódnica. Prawdopodobnie miała tren, jako że większość sukien wieczorowych i balowych z tego okresu była wykonywana właśnie w ten sposób. No i z łatwością zawinięto w nią oponę, co znaczy, że był to spory kawałek tkaniny - podkreśla muzeum w Poznaniu.

Staniki w komplecie z zaginioną spódnicą tworzyły suknie wieczorowe. Jeden z nich zakładany był na bale, drugi - z rękawem do łokcia - na kolacje. Staniki wykonane są z jedwabnej tkaniny z haftowanym srebrną nicią kwiatowym wzorem. Były także ozdobione tiulem, jednak usunięto go, kiedy przebywały przez kilka miesięcy w innym muzeum.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos