aktualizacja 

Prezydent Duda miał wypadek. Na A4 pękła opona w jego limuzynie

215

Prezydent wracał z Karpacza. W okolicach Lewina Brzeskiego koło Opola miał miejsce groźny incydent. Ze dostępnych nagrań i zdjęć wynika, że pancerne BMW 7 znalazło się na poboczu - informuje TVN24.

Prezydent Duda miał wypadek. Na A4 pękła opona w jego limuzynie
(Krystian Maj/FORUM)

*Z Andrzejem Dudą rozmawiał już reporter "Faktów" TVN. * Prezydent przyznał, że gdy opona pękła auto wpadło w poślizg i "zsunęło się do rowu". Pochwalił też kierowcę z BOR.

Nie uderzyliśmy ani w bariery ani w auta obok. Absolutnie nikomu nic się nie stało. Oficer opanował samochód, zachował się super fachowo i przytomnie. Opona rozpadła się kompletnie. Teoretycznie taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Sprawa badana jest przez policję - powiedział.

Wcześniej o wypadku informował dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta.

W trakcie przejazdu kolumny prezydenckiej w jednym z pojazdów uległa uszkodzeniu opona. Ani prezydentowi, ani żadnej z towarzyszących mu osób nic się nie stało. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Biuro Ochrony Rządu ustala przyczyny zdarzenie - powiedział fakt24.pl Marek Magierowski.

Informację o stanie zdrowia prezydenta potwierdza BOR. Andrzej Duda przesiadł się do innego auta i kontynuował podróż.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

RMF FM nieoficjalnie ustaliło, że zniszczona opona będzie zbadana. Szefem Biura Ochrony Rządu płk. Andrzej Pawlikowski stwierdził, że to wypadek to "niecodzienne i zastanawiające zdarzenie".

Tu chodzi o samochód pancerny, dlatego też sam jestem ciekaw, co było przyczyną pęknięcia tej opony - powiedział Pawlikowski.

Nie przegap:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić