Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów. Trudno mu się dziwić - nie dość, że ukrył się w specjalnym schowku, to jeszcze liczył na to, że właz do kryjówki pozostanie niezauważony. Funkcjonariusze zainteresowali się jednak łazienkowym dywanikiem i szybko znaleźli przestępcę.
Wcześniej policjanci dostali wiadomość od informatora. Według źródła 30-latek miał się ukrywać w jednym z domów na terenie Białołęki. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, zauważyli, że przebywające w nim osoby są wyraźnie zdenerwowane wizytą. Wtedy mundurowi zaczęli przeszukiwać budynek - czytamy na stronie policji.
Mężczyzna trafił już do zakładu karnego. Przestępca był poszukiwany trzema listami gończymi. 30-latek od kilku miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, bo nie chciał iść do więzienia - ma do odsiedzenia ponad cztery lata.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.