Od soboty przebyła około 75 km. Puma widziana przez mieszkańców czeskiej wsi Želiv pokazała się we wtorek w okolicach Žďárska. To oznacza, że dzikie zwierzę coraz bardziej zbliża się do granicy czesko-polskiej. Policja ostrzegła już przed nią mieszkańców Racína, Polnički, Wieprzowiny, a także Velkich Losenic.
Ktokolwiek ją zobaczy, powinien natychmiast skontaktować się z policją. Zwierzę jest nieśmiałe - zapewniają władze wsi Polnička w komunikacie radiowym.
Policja przypuszcza, że uciekła z prywatnej hodowli. Puma amerykańska prawdopodobnie od kwietnia grasuje w lasach naszego południowego sąsiada. Formalne zgłoszenie wpłynęło jednak dopiero w drugiej połowie czerwca. Policja i lokalne władze apelują do mieszkańców i turystów o ostrożność podczas poruszania się po terenach niezamieszkanych - informuje portal iDNES.cz.
Nie będzie ograniczeń dla uczestników kolonii i obozów. Policjanci konsultują z pracownikami ogrodu zoologicznego sposób złapania drapieżnika. Zaapelowali o przekazywanie informacji o ruchach pumy, co ma pozwolić na umieszczenie pułapki. Zdaniem weterynarzy niesprowokowany drapieżnik nie powinien zaatakować ludzi, ale nie należy się do niego zbliżać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.