Wąż trafił do zwierzęcego szpitala w nocy z czwartku na piątek. Był ranny i czekała go operacja. Teraz Radio ZET podaje informację o śmierci pytona tygrysiego.
Zwierzę znaleziono dzięki zgłoszeniu do Animal Rescue Poland. Gad miał dwa metry długości. Ranny wąż szukał możliwości wygrzania się na asfalcie.
Na początku lipca nad Wisłą znaleziono wylinkę pytona tygrysiego. Poszukiwaniami węża żyła cała Polska. Służby używały m.in. dronów i psów tropiących. W akcję zaangażował się nawet detektyw Krzysztof Rutkowski.
Pod koniec września fundacja Animal Rescue Poland poinformowała o zakończeniu poszukiwań. Argumentowano to faktem, że wąż prawdopodobnie nie przeżył coraz niższych temperatur.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.