Dramat rozegrał się na terenie Knights Ferry. Matilda Ortiz poślizgnęła się na skałach i runęła do rzeki. Jej poszukiwania trwają od niedzieli wieczór czasu lokalnego - informuje "Fox News".
Wskoczyłem od razu za nią, ale nie mogłem jej dosięgnąć. Próbowałem ze wszystkich sił - mówi zrozpaczony ojciec dziewczynki Roberto Ortiz.
Mężczyznę udało się wyciągnąć na brzeg. Teraz policja szuka jego córki, wykorzystując do tego nie tylko pontony, lecz także drony i śmigłowce. "Chciałem tylko prosić wszystkich, który są rodzicami i mogą sobie wyobrazić, przez co przechodzę, o pomoc. Pomóżcie mi znaleźć moje dziecko" - apeluje tata zaginionej.
Służby zmagają się trudnymi warunkami. Prędkość przepływu rzeki wynosi obecnie 120 metrów sześciennych na sekundę. Jak podają lokalne media, zaginiona 5-latka ma autyzm.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.