aktualizacja 

Setki włoskich księży pedofilów zaznaczonych na mapie

100

Włoska organizacja L'Abuso, zajmująca się zjawiskiem pedofilii wśród księży katolickich, stworzyła specjalną mapę. Zaznaczono na niej wszystkie odnotowane na Półwyspie Apenińskim przypadki molestowania dzieci na przestrzeni ostatnich 10 lat.

Setki włoskich księży pedofilów zaznaczonych na mapie
(Googlemaps.com/L'Abuso)

Mapę Włoch dosłownie zalały kolorowe znaczniki. Kolorem czerwonym oznaczono miejsca wydania 120 wyroków skazujących z ostatnich 10 lat. Żółte pinezki ostrzegają o przypadkach nadużyć potwierdzone przez sąd, gdy podejrzany nie został skazany. Najczęściej przez przedawnienie. Czarne pinezki to sytuacje, w których zagraniczni kapłani dopuścili się czynów uważanych za pedofilię na terytorium Włoch i które są przedmiotem dochodzenia w innych krajach.

Zdaniem L'Abuso ta mapa to tylko wierzchołek góry lodowej.

Rzeczywista skala problemu nie jest znana, a my posiadamy dane tylko z ostatniej dekady. Włoski rząd ma układ z Watykanem, czyli kapłani nie są zobowiązani do zgłaszania wykorzystywania seksualnego dzieci. W innnych krajach to poważne przestępstwo, ale we Włoszech to norma - powiedział Francesco Zanardi w rozmowie z The Local.

Mapa ma przekonać Włochów do dochodzenia praw molestowanych dzieci. Jego zdaniem nawet uznanie przez sąd watykański, że duchowny jest winny nie powoduje jego zawieszenia w pełnieniu funkcji. Ksiądz jest przenoszony do nowej diecezji, gdzie ponownie może dopuścić się zakazanych czynów. Do takiego zachowania duchowni mieli być zachęcani przez kardynała Josepha Ratzingera, który w 2001 r. wysłał list do wszystkich biskupów, w którym nakazał zgłoszenie podejrzanych przypadków nadużyć wyłącznie do sądu watykańskiego pod groźbą ekskomuniki. Cztery lata później Ratzingera wybrano na papieża i przybrał imię Benedykt XVI.

*Według L'Abuso Włosi są coraz bardziej krytyczni wobec działań Kościoła w sprawie pedofilii. * Obecny papież Franciszek stara się poprawić wizerunek kościoła, ale jego krytycy mówią, że nie udało mu się rozwiązać problemu krzywdzenia dzieci i nie zrobił prawie nic, by podjąć dialog z ofiarami.

To naprawdę śmieszne. Znamy temat molestowania dzieci w Kościele katolickim od 15 lat i nadszedł czas, żeby Kościół zmierzył się z problemem. Księża muszą tracić do sądów cywilnych - dodał Zanardi.

Mapę stworzoną przez L'Abuso można znaleźć - tutaj

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić