Dziewczynka uderzyła o betonowe nabrzeże w Portoryko. Dziecko nie miało szansy na przeżycie. 1,5-roczna dziewczynka pochodziła ze stanu Indiana - podaje "New York Post".
Statek wycieczkowy "Freedom of the Seas" cumował w San Juan. Jak wynika z doniesień, dziadek dziewczynki trzymał ją w rękach, gdy nagle dziecko wyślizgnęło się. Spadło na beton z wysokości 11. piętra.
Śledczy z Portoryko prowadzą dochodzenie. Zbierają zeznania świadków, którzy widzieli tragiczny upadek dziecka. Rozmawiają również z bliskimi ofiary.
Dziewczynka była na wakacjach z rodziną z Indiany. Statkiem wycieczkowym płynęli jej rodzice, dziadkowie i rodzeństwo.
Kapitan "Freedom of the Seas" złożył kondolencje. Wypłynięcie wycieczkowca z Portoryko zostało opóźnione. Właściciel statku - firma Royal Caribbean - nie wydała dotąd oświadczenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.