Została zaatakowana na odludziu. Jak podało BBC, Aborygenka została uznana za zaginioną w piątek. Przebywała na terenie Arnhem Land, największego rezerwatu Aborygenów w Australii.
Na miejsce wysłano policję. Stan strażniczki jest na razie nieznany. Atak miał nastąpić w pobliżu Gan Gan, oddalonego o ponad 500 km od miasta Darwin.
Jest członkinią Yirralka Rangers. To organizacja zatrudniająca ok 50 osób do opieki i ochrony rezerwatów o wysokiej wartości przyrodniczej i kulturowej.
Nie jest pierwszą ofiarą krokodyla na tym terenie. Jak podało BBC, w latach 2005-2014 te zwierzęta zabiły 14 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.