Odezwała się do mnie Mary Iwanicka i zapytała, czy nie byłabym chętna na zorganizowanie protestu studentów. (...) Na samym początku chciałyśmy zrobić akcję tylko we Wrocławiu, jednak dołączyło do nas kolejne miasto i stwierdziłyśmy, że może być to protest ogólnopolski - podkreśla w rozmowie z o2 Natalia Kwaśnicka, studentka Uniwersytetu Wrocławskiego.
Nie reprezentują żadnej partii ani nikt ich nie sponsoruje. Organizatorzy przypominają, że jako obywatele "zatrudniają" polityków i mają prawo wyrazić swoje niezadowolenie i powiedzieć, czego oczekują od władzy.
Większość wykładowców zareagowała entuzjastycznie na protest studentów. Ponieważ protest dopiero się rozwija, jeszcze nie dotarliśmy do wszystkich - dodaje Kwaśnicka.
Musimy iść w ślady rodziców - mówią. W obliczu ostatnich politycznych wydarzeń, nie chcą dłużej milczeć. Przypominają, że kiedyś to studenci i robotnicy przewrócili system.
Manifest protestujących dostępny jest na Facebooku. Strajk ma się odbyć w Łodzi, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Gdańsku, Warszawie, Toruniu, Lublinie, Opolu i Wrocławiu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.