Ratownicy musieli przeprowadzić niezwykle trudną akcję. Niemal gołymi rękami, tylko z pomocą drobnych narzędzi, musieli rozbić ścianę, by dostać się do uwięzionego. Mężczyzna wpadł do komina wentylacyjnego i utknął w środku, dlatego użycie ciężkiego sprzętu było wykluczone - informuje "Daily Mail".
Na jego ciele nie było prawie żadnych obrażeń. Był w samej bieliźnie. Został przewieziony do szpitala i zbadany, również toksykologicznie. Nie był pod wpływem żadnych środków odurzających - skomentował Patrick Tansey, komendant nowojorskiej straży pożarnej.
Mężczyzna twierdzi, że wszedł na dach budynku, by szukać basenu. Nie wiadomo dlaczego zdjął kratę z komina wentylacyjnego. Do środka wpadł przez przypadek. Basen znajduje się w tym budynku, ale w piwnicy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.