Wyemitowane odcinki dostarczyły nam wielu informacji o Innych. To ludzie przemienieni w pozbawione uczuć maszyny do zabijania. Niszczą wszystko, co napotykają na swojej drodze, a zabite przez nich osoby zasilają ich szeregi. Jednak najważniejsza wskazówka to ta, jak je zabić. By raz na zawsze pozbyć się Białego Wędrowca, trzeba zadać mu cios orężem wykonanym ze smoczego szkła (obsydianu) lub z valyriańskiej stali. Jest tylko jeden, mały problem. Jednego i drugiego w całym Westeros praktycznie nie ma. Mieczy jest zaledwie kilka, a technologia ich wytwarzania już dawno uległa zapomnieniu.
Po sieci krąży jednak pewna interesująca koncepcja. Jeden z użytkowników Reddita, posługujący się nickiem "batteryramdar", zasugerował, że jedyne miejsce, w którym jest wystarczająco dużo broni wykonanej z unikatowego materiału znajduje się w... Królewskiej Przystani. Jeśli przypomnicie sobie opowieści na temat historii Żelaznego Tronu, wykonanego z tysięcy valyriańskich oręży, zespawanych smoczym ogniem, wówczas odpowiedź nasunie się sama.
Na ile ta koncepcja wydaje się wam prawdziwa? A może, jak przystało na typowe dla serialu zaskakujące zwroty akcji, nikt z dotychczasowych rodów nie zwycięży w walce z Białymi Wędrowcami, za to ich przywódca, Nocny Król, zniszczy armie Westeros i sam zasiądzie na Żelaznym Tronie?
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.