Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Trump odwołał spotkanie z Kim Dzong Unem. Nieoczekiwana reakcja Korei Północnej

209

Kilka godzin po niespodziewanym wycofaniu się prezydenta USA z planowanego szczytu z przywódcą komunistycznego reżimu nadeszła odpowiedź Pjongjangu. Przedstawiciel Kim Dzong Una rzucał o wiele mniej gromów, niż można było się spodziewać, sądząc z wielu wcześniejszych oświadczeń Korei Północnej. Przywódca może być zadowolony, bo jego kraj wyszedł na bardziej otwarty i pragnący porozumienia niż Amerykanie.

Trump odwołał spotkanie z Kim Dzong Unem. Nieoczekiwana reakcja Korei Północnej
(Getty Images)

Chcielibyśmy po raz kolejny poinformować stronę amerykańską, że chcemy usiąść do rozmów ze Stanami Zjednoczonymi, by rozwiązać problem w każdej chwili - oświadczył północnokoreański wiceminister spraw zagranicznych Kim Kye-gwan w komunikacie opublikowanym przez państwową agencję informacyjną KCNA.

Nie obyło się jednak bez kilku złośliwości pod adresem Amerykanów. Przedstawiciel Kim Dzong Una stwierdził, że odwołanie spotkania wyznaczonego na 12 czerwca w Singapurze było "krokiem godnym pożałowania" Donalda Trumpa. Głównym tematem historycznych rozmów miała być denuklearyzacja Półwyspu Koreańskiego, do czego wcześniej zgłosili gotowość komuniści.

Decyzja USA o odwołaniu szczytu jest niezgodna z pragnieniem ludzkości dotyczącym pokoju i stabilności na świecie, nie mówiąc już o mieszkańcach Półwyspu Koreańskiego - dodał wiceszef MSZ w Pjongjangu, którego cytuje południowokoreańska gencja Yonhap.

Kim Dzong Un z prezydentem Korei Południowej
Kim Dzong Un z prezydentem Korei Południowej (Getty Images)

Donald Trump wysłał w czwartek list do Kim Dzong Una, w którym odwołal spotkanie. Swoją decyzję uzasadnił "ogromnym gniewem i otwartą wrogością, jakie znalazły się w ostatnim oświadczeniu Korei Północnej. Prezydentowi USA najprawdopodobniej chodziło o słowa północnokoreańskiej negocjatorki, która zrugała amerykańskiego wiceprezydenta. Mike Pence stwierdził, że Korea Północna może skończyć jak Libia, co rozzłościło panią Choe Son-hui (uczestniczyła w kilku spotkaniach dyplomatów niższego szczebla z Korei Północnej i USA w ciągu ostatnich 10 lat). Słowa Pence'a nazwała głupimi.

Po liście prezydenta nadeszły bardziej szczegółowe wyjaśnienia USA. Urzędnicy Białego Domu przekazali, że chodziło o cała serię złamanych obietnic przez przedstawicieli Pjongjangu - podaje BBC News. Jednym z nadużyć było zignorowanie wysłannika USA do Singapuru, który miał rozmawiać z delegacją z Korei Północnej przed szczytem. Koreańczycy po prostu nie przyszli na umówione spotkanie.

Zobacz także: Zobacz także: Kim Dzong Un i jego 12 ochroniarzy

Donald Trump konsultował treść listu z prezydentem Korei Południowej. Przywódca Stanów Zjednoczonych nazwał odwołanie szczytu straconą szansą i wyraził chęć spotkania z Kim Dzong Unem w przyszłości. Jednak prezydent użył też w liście twardszego tonu i przypomniał, że Amerykanie są mocarstwem jądrowym.

Mówisz o swoich możliwościach nuklearnych, ale nasze są tak potężne, że modlę się do Boga, aby nigdy nie trzeba było ich używać - napisał Trump.

Głos zabrał również sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych. Antonio Guterres zaapelował, by USA i Korea Północna nie poddawały się w próbach porozumienia. Dodał, że są do tego potrzebne nerwy ze stali.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić