Azylanci przebywający w ośrodku ogłosili strajk. Protestowali przeciwko złemu traktowaniu i rasizmowi, jakiego mieli doświadczyć od Sillantiego - informuje finlandtimes.fi.
Skarżono się także na wydawanie posiłków. Po godz. 20 imigranci nie mieli już dostępu do stołówki. Ponadto musieli płacić za ubrania, a nawet za grę w piłkarzyki. Serwis Migranttales.net określił ich sytuację jako gehennę.
W ośrodku przebywa 129 uchodźców. Virpi Pakisjärvi, pracownik placówki, potwierdził fińskiej agencji prasowej STT, że Sillantie już w niej nie pracuje.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Autor: Olga Mazur
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.