Ofiarą chłopaka była Leigh Anne Arthur. Kobieta od 13 lat pracowała z młodzieżą, jednak chwila nieuwagi kosztowała ją bardzo wiele. Krępujący incydent skłonił jej przełożonych do natychmiastowego zwolnienia nauczycielki.
Policja bada okoliczności sprawy. Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do wycieku intymnych zdjęć kobiety. Sama Leigh zwraca uwagę, że nigdy nie dawała dostępu do swojego telefonu komórkowego osobom trzecim. Przypuszcza, że do kradzieży mogło dojść w momencie, w którym pewnego dnia na chwilę musiała opuścić klasę - donosi serwis WSPA.
Aresztowany chłopak otworzył galerię zdjęć w moim telefonie i znalazł fotografie, które nie były przeznaczone dla jego oczu. Zrobił jednak swoim telefonem zdjęcia swojego znaleziska i rozsyłał je wszystkim koleżankom i kolegom z klasy, którzy tylko chcieli je zobaczyć - poszkodowana nauczycielka opowiada o szczegółach sprawy w rozmowie z telewizją WSPA.
Kobieta była dręczona psychicznie. Chłopakowi nie wystarczyła sama kradzież wstydliwych zdjęć. Uczeń oprócz udostępniania fotografii osobom trzecim, drukował również niektóre z nich, a następnie wrzucał je do skrzynki pocztowej przed domem nauczycielki. Sprawa trafiła na policję po tym, jak o wszystkim dowiedział się mąż poszkodowanej.
Chłopak najprawdopodobniej trafi do więzienia. Zgodnie z prawem obowiązującym w stanie Karolina Południowa, dopuścił się "przestępstwa komputerowego" oraz uporczywego nękania. Kobieta wybaczyła nastolatkowi.
Przebaczam ci. Nie będę do tego już więcej wracać, ale co się stało, to się nie odstanie. Mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski z tej lekcji. Mam nadzieję, że kiedyś będziesz miał cudowną żonę, że będziesz traktował ją jak księżniczkę i że zdołasz ochronić ją przed podobnym incydentem - powiedziała Leigh Anne Arthur.
Mieszkańcy Union wspierają poszkodowaną. Wielu ludzi podpisało już petycję, w której domagają się od władz szkoły ponownego zatrudnienia nauczycielki - donosi "The Independent".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.