*W opisie oferty znalazła się informacja, że banknot jest w 100 proc. prawdziwy. *Do tego ma stosowny certyfikat z Angielskiego Departamentu Odwrotnie Wydrukowanych Nominałów.
Część ludzi od razu zauważyła, że to żart. Byli jednak i tacy, którzy zadawali pytania naprawdę serio, podaje „Daily Mail". O ofercie zrobiło się w mediach społecznościowych i obecnie kwota przekracza 65 tys. funtów (ponad 300 tys. zł).
Mike sam był zaskoczony takim odzewem. Twierdzi, że jeśli ktoś rzeczywiście kupi ten banknot i przeleje wylicytowaną sumę, wszystkie pieniądze trafią na cel charytatywny. Ta oferta sprzedaży sprawiła, że na portalu aukcyjnym pojawiły się podobne ogłoszenia.
Wbrew pozorom ten banknot może być wart więcej niż 5 funtów. Wszystko przez to, że dopiero co go wydrukowano i ma unikatowy numer seryjny. Dla kolekcjonerów to naprawdę niezły kąsek. Aukcję możecie śledzić pdo tym linkiem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.