*Ashley Graham zadecydowała, jak lalka ma wyglądać. *Wybrała dla niej strój na wzór ukochanej sukienki Soni Rykiel, dżinsową kurtkę i buty jak od Pierre’a Hardy'ego. Zastrzegła sobie też, by jej podobizna miała pełne uda i cellulit. Tego ostatniego życzenia producenci nie mogli spełnić, ponieważ nie dało się zrobić cellulitu plastikowym odlewie.
Nowa Barbie ma pomóc dziewczynkom zaakceptować swoje figury. 29-latka przyznała, że gdyby lalki Mattel, którymi bawiła się jako dziecko, miały krąglejsze kształty, pewnie byłaby bardziej zadowolona ze swojego ciała.
To niesamowite, że utarty wizerunek Barbie zmienia się i odzwierciedla mnogość kobiecych sylwetek – czytamy wypowiedź Ashley w Hollywood Reporter.
Zdjęcie nowej Barbie stało się hitem Instagrama. Mimo że swoją lalką zostały już wcześniej wyróżnione Zendaya i Ava DuVernay, a nawet powstały Barbie w hidżabie, to miniaturowa Ashley Graham wzbudziła u internautów ogromny entuzjazm.
Ahhh! Chcę taką! – skomentował użytkownik deniselovesjosh2004
W końcu realistyczna Barbie! – napisał mortalbodytimelesssoul
Czas najwyższy! – ucieszyła się użytkowniczka lisettevieyra
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.