*Poszukiwacze planują trzy dziewięciometrowe wykopy kontrolne. * Każdy z nich będzie szeroki na kilkanaście metrów, a ich wykonanie może potrwać nawet kilkanaście dni. Jak czytamy na rmf24, wykopy nie mają na celu wydobycia słynnego składu, ale wskazanie miejsca, w którym się znajduje.
Prace sfinansują odkrywcy oraz sponsorzy. W poszukiwaniach weźmie udział 30 osób. Poza Piotrem Koperem i Andreasem Richterem do zespołu należą m.in. specjaliści od materiałów wybuchowych, budowlanych oraz archeologowie. Niektórzy członkowie grupy będą pomagać bezinteresownie.
Koper i Richter ogłosili odkrycie pociągu w sierpniu ubiegłego roku. Ich zdaniem w podziemnych tunelach w okolicach Wałbrzycha mogą znajdować się nawet dwa składy z czasów II wojny światowej. Zeszłej jesieni naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie ogłosili, że "złoty pociąg" nie istnieje, a my niedawno pisaliśmy o problemach poszukiwaczy z biurokracją.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.