Spodziewał się zwykłej paczki. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze udali się do osoby zgłaszającej. Pracownik wyjaśniła, że podczas rozpakowywania zamówionych "nieegzotycznych" towarów odkryła ponad metrowego gada.
Doszło do pomyłki. W trakcie ustaleń okazało się, że paczkę dostarczono do zdziwionego znalazcy węża omyłkowo. Docelowo miała ona trafić do innego pracownika.
Na miejsce wezwano policję. Zrobiono to z uwagi na podejrzenie, że doszło do nielegalnej dystrybucji zwierzęcia egzotycznego oraz jego niewłaściwego transportu. Właściwy adresat paczki został zatrzymany przez policję.
Mężczyzna przyznał, że jego kolega z Siedlec nadał mu paczką węża. Odbiorca paczki, do którego wąż miał trafić, został przesłuchany na komisariacie - poinformowała PAP podkom. Paulina Onyszko z biura prasowego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Ekopatrol bezpiecznie odłowił gada. Zwierzę zostało przetransportował do warszawskiego oddziału CITES. Specjaliści stwierdzili, że jest to pyton tygrysi jasnoskóry. Python molurus molurus, zamieszkuje wschód Pakistanu, Indie, Nepal i Cejlon (Sri Lanka).
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.