Uczestnikom eksperymentu pokazano ponure obrazki. Każda ze 156 osób o średniej wieku 33 lat musiała skomentować rysunek autorstwa Uli Steina. Sprawdzano, czy obrazki śmieszą badanych, jaki mają poziom agresji oraz jak często są w złym nastroju. Każdy uczestnik zrobił również test na inteligencję.
*Badanie wyodrębniło trzy grupy ludzi. *Ci, którzy lubili wisielcze poczucie humoru, mieli najwyższe IQ. Byli dobrze wykształceni, od czasu do czasu narzekali na kiepski nastrój, nie przejawiali za to zachowań agresywnych.
Druga grupa umiarkowanie lubiła czarny humor. Ostatecznie jednak ich śmieszył. Mieli średni iloraz inteligencji. Ze wszystkich badanych najczęściej narzekali na złe samopoczucie, odznaczali się też najwyższym poziomem agresji.
Trzeciej grupie najmniej odpowiadały ponure żarty. Ich poziom IQ był najniższy z badanych, za to zwykle mieli bardzo dobry nastrój i byli umiarkowanie agresywni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.