Do wypadku doszło we wtorek podczas kołowania samolotu, który miał lecieć do Granny Smith Gold Mine. Linie lotnicze Cobham Aviation potwierdziły w oświadczeniu, że maszyna uległa uszkodzeniu podczas przygotowań do startu. Zniszczony został m.in. dziób samolotu Avro RJ.
Podróżni byli przerażeni. Opisują, że odczuli "potężny wstrząs", gdy samolot uderzył w wieżę. Na pokładzie było 62 pasażerów i 4 członków załogi. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, ale na szczęście nikt nie został ranny. Pasażerowie relacjonują, że gdy opuszczali samolot, zabroniono im robienia zdjęć i filmów - podaje news.com.au.
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do wypadku. Niektóre media podają, że w samolocie doszło do awarii hamulców. Wszczęto w tej sprawie dochodzenie, a australijskie linie lotnicze podkreśliły, że będą współpracować z odpowiednimi organami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.