Mężczyzna w ogrodzie był o krok od śmierci. Właściciel posesji przy Offerton Road w londyńskiej dzielnicy Clapham opalał się w ogrodzie. Ciało pasażera lecącego na gapę w podwoziu boeinga 787 spadło tuż obok. Sąsiad, który był świadkiem upadku twierdzi, że ofiara uderzyła w ziemię nie więcej niż metr od opalającego się mężczyzny.
Usłyszałem huk i wyjrzałem przez okno. Zobaczyłem krew w ogrodzie – relacjonował sąsiad.
Opublikowano fotografię z miejsca tragedii w Londynie. Na zdjęciu widoczne jest ogromne wgniecenie w chodniku. Ciało ofiary, które upadło na ogrodowe płytki, pokruszyło je na małe fragmenty.
Mężczyzna, który wypadł z samolotu, podróżował nielegalnie. Policja ustaliła wstępnie, że zmarły pasażer wypadł z samolotu boeing 787 firmy Kenya Airways. Maszyna wystartowała z Nairobi i leciała blisko 9 godzin. Po dokładnym sprawdzeniu podwozia znaleziono tam torbę z wodą i jedzeniem - donosi Sky News.
To kolejny przypadek ofiary lecącej „na gapę”. W ostatnich latach na terenie Londynu znaleziono kilka innych martwych osób, które wypadły z samolotów. W 2015 roku mężczyzna spadł na dach sklepu odzieżowego. Jego współtowarzysza podróży w podwoziu znaleziono w stanie całkowitego wyziębienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.