Sympatycy gwiezdnej sagi spotkali się przed kinem Alamo Drafthouse. Organizatorzy zachęcali do jak najliczniejszego przybycia.
"Wyczuliśmy zaburzenie Mocy. Zapraszamy Jedi w każdym wieku do wspólnego czuwania po śmierci aktorki, Carrie Fisher" - można było przeczytać na ich stronie internetowej.
Fani nie zawiedli. Tysiące sympatyków gwiezdnych zmagań Republiki i Imperium zgromadziły się w przebraniach szturmowców, Wookiech i Ewoków. Różnorodność strojów i kolorów, które biły z mieczy świetlnych, zrobiła na organizatorach ogromne wrażenie.
Tej nocy rozświetliliśmy niebo, by podziękować kobiecie, która inspirowała nas na dużym ekranie i poza nim - powiedzieli organizatorzy czuwania.
Carrie Fisher zmarła 27 grudnia w wieku 60 lat. Kilka dni wcześniej podczas lotu z Londynu do Los Angeles aktorka miała atak serca. Fani zapamiętają ją głównie z roli Księżniczki Lei w kultowej trylogii "Gwiezdnych wojen". Fisher pojawiła się również na planie najnowszej VII części kosmicznej sagi. Fani będą mogli ją podziwiać również w VIII części, która wejdzie do kin w 2017 r.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.