Zaatakowali tygrysa w Poznaniu
Grupa nietrzeźwych osób zrobiła dziurę w płocie i kijem dźgała Kirę, wiekową tygrysicę. Pracownicy zoo z Poznania apelują o pomoc w złapaniu agresorów, którzy im uciekli.
Na oficjalnym fanpage'u zoo zamieścili swój apel. W cztery godziny udostępniono go ponad tysiąc razy.
*Atak miał miejsce około godziny 13. *Grupa podpitych zwiedzających zakradła się od tyłu pod wybieg dla tygrysów. Zrobili dziurę w płocie i zaczepiali zwierzęta. Pracownicy szybko zareagowali i złapali prowodyra, niestety, zanim przyjechała policja, zdążył uciec.
Kira jest staruszką, gaśnie nam, zapewniamy jej szczególną opiekę. Przed chwilą straciliśmy Zeusa, Tungus wylegiwał się w spokoju ciesząc z obecności publiczności. Po latach pobytu u nas to nasza rodzina - piszą pracownicy zoo.
*Internautów proszą o pomoc. *Liczą, że być może komuś udało się udokumentować zdarzenie, może ktoś pomoże wskazać sprawców. Mężczyzna, którego na chwilę złapali, ma ponad 190 cm wzrostu, był ubrany w niebieską koszulkę, a na głowie miał białą chustę. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 2 lat więzienia.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
