Teraz władze twierdzą, że zginęły 253 osoby. Nowe dane podał wiceminister obrony Ruwan Wijewardene. Jak stwierdził, winne błędom w statystykach są kostnice, które przekazywały nieprawidłowe informacje. Anil Jasinghe, szef ministerstwa zdrowia, dodał, że nowe dane są szacunkowe.
Liczba ofiar może się wahać od 250 do 260. Nie mogę podać dokładnej. Szczątków jest tak dużo, że trudno jest wskazać precyzyjną liczbę – oznajmił minister zdrowia, którego cytuje Reuters.
Zamachowcy zaatakowali trzy kościoły i cztery hotele. Władzom Sri Lanki zarzucono nieudolność po tym, jak okazało się, że były wcześniej sygnały ostrzegające przed zagrożeniem. Z tego powodu do dymisji podał się już wiceminister obrony Hemasiri Fernando.
W zamachach na Sri Lance zginęli zagraniczni turyści. Władze informowały do tej pory o co najmniej 38 ofiarach z zagranicy. To między innymi obywatele Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Holandii i Portugalii. Polskie MSZ podało przed kilkoma dniami, że nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy.
Odpowiedzialność za zamachy wzięło Państwo Islamskie. Według władz Sri Lanki ataki przeprowadziło dziewięcioro zamachowców samobójców. Śledztwo tamtejszych służb koncentruje się na powiązaniach pomiędzy Państwem Islamskim a dwoma lokalnymi ugrupowaniami muzułmańskimi - National Thawheed Jama’ut oraz Jammiyathul Millathu Ibrahim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.