Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Karnowski
Kamil Karnowski | 
aktualizacja 

Zbadali ciało 400-letniej mumii. Archeolodzy zaskoczeni przyczyną zgonu

54

Zakończyły się dokładne badania mumii znalezionej kilka lat temu w Południowej Korei.

Zbadali ciało 400-letniej mumii. Archeolodzy zaskoczeni przyczyną zgonu
(CDC)

Udało się ustalić przyczynę śmierci zmumifikowanego mężczyzny. Jing Lee, tak nazwali go archeolodzy, zmarł w wieku 63 lat przez pasożyty. Ślady ich jajeczek udało się znaleźć naukowcom w wątrobie mumii.

Rozwój pasożytów spowodował u Koreańczyka zapalenie wątroby. Tamtejsi naukowcy są zdania, że ich odkrycie pozwoli na dokładniejsze badanie tej śmiertelnej choroby. Jest to bowiem najstarszy znany medycynie przypadek takiego zachorowania.

Pasożyty pochodziły z owoców morza. Naukowcy twierdzą, że w czasach śmierci Jinga Lee (zmarł w 1642 r.) jedzenie surowych owoców morza uważano za skuteczny sposób walki z odrą - donosi "Daily Mail".

Badania nad mumią pochłonęły dziesiątki tysięcy dolarów. Znaleziono ją w 2014 roku w świetnie zachowanej trumnie w rejonie Cheongdo w Korei Południowej. Od tego czasu naukowcy z Uniwersytetu w Seulu wydali ok. 80 tys. dol. na serię badań nad ciałem i ubraniami, które również znaleziono w sarkofagu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić