Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) oskarżyła producenta gry "Middle-earth: Shadow of Mordor" o kupowanie dobrych recenzji. Coś było na rzeczy, bo zakończyło się ugodą. W jej treści FTC informuje, że Warner użył swojej agencji reklamowej Plaid Social Labs, by zatrudniać wpływowych youtuberów, dawać im darmowy dostęp do wersji alpha gry i skłaniać ich do pisania i mówienia o grze w pozytywny sposób.
Ich filmy miały pokazywać gameplay z "Shadow of Mordor", gorącą zachętę do klikania w link do strony producenta gry, budzić pozytywne emocje w stosunku do tytułu, nie zawierać informacji o niedociągnięciach technicznych ani negatywnych opinii o Warner Bros. Interactive Entertainment - wylicza FTC.
Kupione wideorecenzje odtworzono na Youtube 5,5 mln razy. Według informacji prasowej Komisji większość odsłon (3,7 mln ) to zasługa opłacenia popularnego PewDiePie. Szwed, który naprawdę nazywa się Felix Kjellberg, ma 46 mln subskrybentów. Według serwisu Variety kupiono też recenzje userów I Am Wildcat, Silentc0re oraz Siv HD. W chwili pisania tego tekstu żaden z youtuberów nie skomentował tych informacji.
Konsumenci mają prawo wiedzieć, czy recenzenci przedstawiają swoją opinię, czy działają jak handlowiec prezentujący towar - stwierdziła Jessica Rich, szefowa Biura Ochrony Konsumentów w FTC.
Jaką karę przewidziała Komisja? Po pierwsze Warner musiał się przyznać, że brzydko zagrał. Po drugie musiał obiecać, że "więcej już nie będzie". Gra "Middle-earth: Shadow of Mordor" została wydana we wrześniu 2014 roku na konsolę PS3 i listopadzie 2014 roku na Xboksa 360.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.