Wraz z początkiem 2023 r. wzrosła płaca minimalna w Polsce - do 3490 zł. To o 480 zł więcej niż w roku poprzednim. Minimalna stawka godzinowa wynosi z kolei 22,80 zł. Jeszcze w 2022 r. minimalne wynagrodzenie za pracę brutto wynosiło 3010 zł, a minimalna stawka godzinowa - 19,70 zł.
A to nie koniec dużych podwyżek. Już niedługo czeka nad kolejna. Od 1 lipca br., pensja minimalna wyniesie już 3600 zł. Oznacza to wzrost o 590 zł i 19,6 proc. w stosunku do minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w roku ubiegłym.
Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasz Kozłowski podkreśla, że na podstawie rządowej prezentacji ujawniającej m.in. prognozy dotyczące PKB, można pokusić się o obliczenie wysokości minimalnego wynagrodzenia na rok 2024.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
I tutaj szykuje się rewolucja, bowiem pensja minimalna wyniesie ponad 4 tysiące złotych. Rekordowa podwyżka wynikałaby z wskaźników przyjętych w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2023-2026.
Najniższa krajowa w Polsce w 2024 r. przekroczy 4 tys. zł
Minimalne wynagrodzenie od 2024 r. będzie musiało wzrosnąć co najmniej o 720,40 zł do 4 320,40 zł. Najniższe stawki godzinowe dla samozatrudnionych i zleceniobiorców wyniosłyby odpowiednio 27,80 zł (wzrost o 4,30 zł w porównaniu z drugim półroczem 2023 r.) i 28,20 zł (wzrost o 4,70 zł).
Polska pójdzie drogą Unii?
Przypomnijmy, że 19 października 2022 roku została przyjęta Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Państwa członkowskie, w których obowiązują ustawowe wynagrodzenia minimalne, mają wprowadzić ramy pozwalające ustalać i aktualizować ich poziom.
Rzecznik rządu Piotr Muller odniósł się we wtorek w Polsat News do kwestii europejskiej płacy minimalnej. Jak wskazał, "nie ma akceptacji rządu na tego typu pomysłu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.