Pod koniec 2020 r. Elliot Page przyznał, że jest mężczyzną, który przez 33 lata żył, pracował i robił karierę jako kobieta - Ellen. Przez cały ten czas jednak, ukrywając swoje prawdziwe "ja", był bardzo nieszczęśliwy. W końcu postanowił się ujawnić. Wystosował w tym celu odpowiedni komunikat, który zamieścił na Twitterze. Przeczytacie go poniżej.
"Cześć przyjaciele, chcę się z wami podzielić, że jestem trans, moje zaimki to on/oni i nazywam się Elliot. Czuję się szczęśliwy, że to piszę. Być tutaj. Dotrzeć do tego miejsca w moim życiu. Czuję ogromną wdzięczność za niesamowitych ludzi, którzy wspierali mnie w tej podróży. Nie potrafię wyrazić, jak niezwykłe to uczucie, gdy wreszcie kocham tego, kogo jestem na tyle, aby podążać za sobą".
Pół roku później przyszedł czas na podzielenie się z fanami kolejnym krokiem transformacji. Elliot dokonał korekty płci, co widać na zdjęciu, które opublikował w sieci. Pozował do niego w samych szortach. Zmienił się nie do poznania. Po kobiecej sylwetce nie ma już śladu. Na klatce piersiowej widać już tylko pooperacyjne blizny i wyraźnie zarysowane mięśnie.
Pod najnowszą fotką zaroiło się od komentarzy znanych przyjaciół – nie brakowało i gratulacji, i komplementów. Fani zaś zauważyli, że na twarzy aktora w końcu zagościł ogromny, szczery uśmiech.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.