Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Dzika tygrysica przyszła do ludzi. Bolały ją zęby

484
1/6

Szukała pomocy

Szukała pomocy
(Instagram.com/amurtigercenter)

Należąca do zagrożonego wyginięciem gatunku, tygrysica amurska zachowała się wbrew naturalnemu instynktowi i wyszła z dziczy wprost do ludzi. Odwiedziła syberyjską wieś, bo bardzo cierpiała z powodu zapalenia dziąseł - donosi agencja RIA Novosti.

2/6

Przed domem

Przed domem
(АНО Центр "Амурский тигр")

Jeden z ok. 500 wielkich kotów żyjących na Syberii bez najmniejszego mruknięcia położył się na ganku jednego z domów. Tak duże zwierzęta zwykle unikają kontaktu z człowiekiem, więc zachowanie tej tygrysicy zasugerowało mieszkańcom wsi Sołońcowyj, że coś z nią nie tak.

3/6

Pomruk zza drzwi

4/6

Nie atakowała

Nie atakowała
(Instagram.com/amurtigercenter)

Khajdejew stwierdził, że bezpieczniej jest zostawić kota w spokoju i wezwać specjalistów. Gdy wyszedł z domu, tygrysica nie pozwoliła mu zbytnio zbliżyć się do siebie, ale nie próbowała go nawet "pacnąć" łapą.

5/6

Eksperci od tygrysów

Eksperci od tygrysów
(Instagram.com/amurtigercenter)

Na pomoc zostali wezwani weterynarze z syberyjskiego Centrum Amurskiego Tygrysa. Są pewni, że zwierzę świadomie opuściło bezpieczną dzicz, by wśród ludzi znaleźć pomoc. Podano jej środek uspokajający i przewieziono do wsi Aleksejewka, gdzie znajduje się ośrodek rehabilitacji.

6/6

Leczenie

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić