Elbląg. Koty zatopione w asfalcie. W schronisku walczą o ich życie
Do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Elblągu przywieziono koty zatopione w asfalcie. Trwa walka o życie dwóch, bo jeden niestety nie przeżył. Ustaliliśmy, że zwierzęta znalazły się na terenie zakładu firmy Masfalt w Nowinie, k. Elbląga.
Lepka trucizna
OTOZ Animals proszą na Facebooku o pomoc dla zwierząt w poważnych tarapatach zdrowotnych. Asfalt przyczepiony do futra i skóry jest dla nich toksyczny. Czyszczenie było niezwykle trudne.
Trzy koty w dwa dni
Pierwszego kota przywieziono do nich w poniedziałek, kolejne dwa we wtorek.
- Po siedmiu godzinach czyszczenia golenia, udało się go uwolnić. Po kroplówkach stan był stabilny, cieszyliśmy się. Wczoraj kolejne dwie kotki. Jednej nie udało się uratować - czytamy na profilu schroniska.
Wodą i masłem
Po wycięciu zastygniętej masy asfaltowej trzeba było koty utrzymać w dobrej formie. A to też nie było proste.
- Walczymy o ich życie. Godziny z masłem, gorącą wodą. Jak najszybciej musieliśmy usunąć asfalt, aby toksyny nie zatruły ich organizmów.
Przyczyny
Wersja wydarzeń przedstawiona przez pracowników schroniska różni się od tego, co powiedział nam kierownik zakładu w Nowinie. We wpisie obrońców zwierząt jest mowa o awarii zbiornika i rozlaniu się asfaltu na koty.
Awaria?
- Awaria w jednej z firm w Nowinie spowodowała pęknięcie zbiornika masy asfaltowej, był duży wyciek poza zbiornik. Nie wiemy, czy mogli to zabezpieczyć czy nie - zastanawia się autor wpisu na profilu schroniska.
Chciały się ogrzać
Nie było żadnej awarii, nic nie pękło. Próbowałem to już sprostować. Tak, to od nas przyjechały koty do schroniska. Zwierzaki ogrzewały się koło zbiorników, w których w szczelnych warunkach w temperaturze 150-160 stopni trzymamy płynny asfalt - tłumaczy o2.pl Kacper Sikora.
Plama
Tak jak w młynie, czasem coś się w czasie załadunku rozleje. I koty właśnie weszły w taką plamę asfaltu koło jednego ze zbiorników. Pierwszego znaleźliśmy w poniedziałek. Natychmiast przestawiliśmy produkcję, wyłączyliśmy urządzenia - opowiada kierownik zakładu w Nowinie.
Nigdy więcej
We wtorek rano profilaktycznie sprawdzaliśmy, czy nie ma kolejnych zwierząt. Zbiorniki były wyłączone, ale nadal trzymały ciepło. Nic jednak nie było. Po zakończeniu pracy znaleźliśmy jednak kolejne dwa. Wydostaliśmy je z fragmentami asfaltu i zabraliśmy do Elbląga. Plama asfaltu została sprzątnięta a operator został pouczony, że musi tego pilnować .
Pomoc
Zwierzętom można pomóc. Wpłat można dokonywać na konto: OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu ul. Królewiecka 233 82-300 Elbląg 41 1160 2202 0000 0001 2949 7297 BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX PayPal: elblag.schronisko@otoz.pl Tytułem: ratowanie kotów z Nowiny