Kto nie ma w głowie ten ma... samochód w warsztacie
Mieszkanka Gorzowa nie może zaliczyć wtorku do szczęśliwych dni. Samochód zaparkowała w tak niefortunnym miejscu, że stoczył się w dół uderzając w barierki. Szczęśliwie nikogo nie było w aucie.
Zapomniała o jednym szczególe
Właścicielka BMW, która zaparkowała auto na skarpie przy ul. Dywizjonu 303, zostawiła samochód na luzie. Nie zaciągnęła również hamulca ręcznego.
Kosztowny pech
Niezabezpieczony samochód stoczył się ze skarpy, przejechał stromy pas zieleni i zawisł na skarpie od strony ulicy Okólnej, zatrzymując się na barierkach.
Przestroga
Szczęśliwie, w tym wypadku obyło się bez ofiar. Samochód nikogo nie staranował ani nie wyrządził żadnych szkód. Naprawy wymaga jedynie samo auto.
Pamiętajmy: po zaparkowaniu naszych czterech kółek zaciągnijmy ręczny hamulec. Warto także zostawić samochód na pierwszym biegu. Nie będziemy stwarzać zagrożenia dla innych, a sami siebie nie narazimy na niepotrzebne koszty.
Zdjęcia udostępniliśmy dzięki uprzejmości portalu gorzowianian.com.