Nadchodzi cisza wyborcza. Oto "najlepsze" plakaty tej kampanii. Ułańska fantazja
Prezentujemy subiektywny ranking najgorszych plakatów wyborczych, na jakie trafiliśmy podczas tegorocznej kampanii samorządowej. Choć oczywiście dotyczy on kandydatów różnych partii politycznych i stowarzyszeń, nie ma żadnego związku z naszymi politycznymi poglądami. Na kilkadziesiąt godzin przed ciszą wyborczą pokazujemy największe hity tej jesieni.
2/14
Zaradny radny, jak Konrad Zaradny. Sporo tej zaradności...
0
0
3/14
Grunt to motywacja i hasło wyborcze. Choć oferta raczej skromna...
0
0
4/14
A po co płacić grafikowi, skoro syn sąsiadki "umie w Photoshopy"?
0
0
5/14
Przydatny gadżet... wspomnisz go 1 listopada, ale może być za późno
0
0
6/14
Chłop nie obiecuje, chłop działa
0
0
7/14
O dzięki... W końcu jakiś łaskawy kandydat
0
0
8/14
A co to jest ten "ręt"? "Ręca" może?
0
0
9/14
Dobry z niego zawodnik... i horyzonty ma szerokie...
0
0
10/14
On już swoje zrobił, teraz twoja kolej :)
0
0
11/14
Wszyscy bądźmy szczęśliwi. Kolejny kandydat, który chciał zrobić użytek z nazwiska
0
0
12/14
Więcej imprez! Więcej zabaw! Grunt to dobra obietnica
0
0
13/14
No i (nie)pozamiatane
0
0
14/14
Pan od serca na dłoni chyba jednak przesadził
0
0
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Wybrane dla Ciebie
Przejdź na