"Potwory", które pokonają każdą przeszkodę. Rosjanie dumni ze swoich konstrukcji
Został zaprojektowany w zaledwie trzy miesiące i to jeszcze w latach 50. XX wieku. Choć pojazd miał bardzo słaby silnik, który pozwalał na transport zaledwie tony ładunku, stał się popularny we wszystkich niedostępnych regionach Związku Sowieckiego, przede wszystkim na Syberii. Wykorzystywano go nawet w Arktyce i na Antarktydzie.
URAL-5920
Kolos może przewozić nawet 8 ton ładunku. Pomysł na skonstruowanie ciężarówki na gąsienicach powstał w głowach sowieckich inżynierów pod koniec lat 60. XX wieku. Może wjechać w zasadzie wszędzie. Pokona rzekę i jeziora do dwóch metrów głębokości. To nie była masowa produkcja, a maszyny pracowały przede wszystkim na Syberii przy wydobyciu ropy naftowej.
BT361A-01 "Tiumen"
Ciągnik gąsienicowy z przyczepą również na gąsienicach. Pierwszy raz wyjechał z fabryki w 1978 roku. Jest prawdziwym potworem. Przewiezie nawet 36 ton ładunku, jednak nie szybciej niż z prędkością 15 kilometrów na godzinę. Powstało koło 1,5 tysiąca tych maszyn.
SVG 701 “Yamal”
Jeśli poprzedni pojazd był potworem, to ten jest godzillą. Jego ładowność wynosi 70 ton! Został zaprojektowany przez Rosjan we współpracy z kanadyjską firmą Formost. Powstały jedynie dwa egzemplarze tej maszyny. Miała 20 metrów długości i rozwijała "aż" 15 kilometrów na godzinę. Była wykorzystywana na Syberii przy wydobyciu ropy naftowej i gazu.
AT-T
Pojazd powstał dla rosyjskiej armii. Mógł ciągnąć przyczepę z działem artyleryjskim lub radarem. W kabinie mieściły się cztery osoby, a w tylnej części mogło podróżować 16 osób. Pojazd trafił również na Antarktydę, a w 1959 roku trzy egzemplarze dojechały na Biegun Południowy.
DT-10/30 "Witiaz"
Silnik tej amfibii ma moc 710 koni mechanicznych. Wyposażony w półautomatyczną skrzynię biegów może przewozić 30 ton ładunku.
SHSG-401
Rosjanie po upadku Związku Sowieckiego nie zaprzestali produkowania ogromnych pojazdów, które wjadą wszędzie. Najlepszym przykładem jest ta maszyna. Waży 54 tony, mierzy 15 metrów długości. Silnik ma 500 koni mechanicznych.
Blue Bird
Na koniec rarytas. Pojazd (chodzi o ten mniejszy na "pace" większego) wykorzystywany przez sowieckich specjalistów od lotów kosmicznych do poszukiwania kapsuł powracających na ziemię. Nietypowy system jezdny pozwalał na szybkie pokonywanie terenów leśnych i bagien.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.