Polak został pokerowym milionerem. Pochodzący z Warszawy Sebastian po pięciu dniach wygrał ponad 1,1 mln euro i tytuł mistrza w Europejskim Turnieju Pokerowym. Polak do stołu finałowego przystąpił jako czwarty zawodnik pod względem liczby żetonów. Walczył dzielnie i w finale pokonał Niemca Uriego Reichensteina.
Ta wygrana znaczy dla mnie bardzo wiele. Czuję się wspaniale. Wiadomo, pieniądze są wspaniałe, ale kiedy w grze zostają dwie osoby, liczy się przede wszystkim trofeum i tytuł - przyznał w rozmowie z Pokerstars.com Malec.
Sebastian Malec gra w pokera od 6. roku życia. W 2014 roku rozpoczął studia na University of Warwick i w wolnej chwili wziął udział w EPT Londyn 2014. Na EPT Barcelona zadebiutował w 2015 roku i zajął 76. miejsce wygrywając ponad 15 tys. euro. Grał także na EPT Malta 2015 oraz EPT Dublin 2016. Po zakończeniu tegorocznego EPT Barcelona planuje przeprowadzkę do holenderskiego Maastricht.
Zamierzam zmienić kierunek. W Anglii studiowałem matematykę i statystykę, ale teraz zamierzam studiować sztukę i kulturę w Holandii - twierdzi Sebastian.
Przed Sebastianem Malcem turnieje EPT wygrało dwóch Polaków. Dominik Pańka zdobył w styczniu 2014 roku ponad 1,4 mln dolarów, a Dmitrij Urbanowicz w lutym 2014 roku ponad 560 tys. euro.
W Polsce musiałby zapłacić 25 proc. podatku od tej wygranej. Polskie rozwiązania prawne wprowadzone przez ustawę hazardową z 2009 roku skutecznie odstraszają organizatorów dużych turniejów. Prestiżowy cykl European Poker Tour gościł w Warszawie cztery razy, po raz ostatni w październiku 2009 roku. Od stycznia 2010 r. poker został zakwalifikowany przez polskie prawo jako gra losowa. Zabroniono gry przez internet, a nawet towarzyskiej, w domach. Pokerzyści legalnie mogą grać tylko w kasynach.
Autor: Sylwia Owca
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.