Poskarżył się policji, że dziewczyna nie chce mu oddać jego amfetaminy

Do niecodziennego zajścia doszło w jednym ze sklepów spożywczych w Elblągu. Do sprzeczki między chłopakiem i jego byłą dziewczyną (ekspedientką) wezwano policję.

Policja
Policja (East News, LUKASZ SOLSKI)

*20-letniemu Radosławowi H. grożą 3 lata więzienia. *Podczas płacenia za zakupy zgubił foliowe zawiniątko z amfetaminą w środku. Mężczyzna po chwili znów wszedł do sklepu, gdy zorientował się, że nie ma narkotyku. Zaczął go szukać. Zdziwił się, gdy zobaczył byłą dziewczynę, trzymającą w ręku jego „zgubę”. Wtedy między nimi miało dojść do sprzeczki i szarpaniny.

Dziewczyna zagroziła, że zadzwoni na policję. To jednak nie ona, a 20-latek wykonał telefon. W rozmowie z dyspozytorem twierdził, że dziewczyna nie chciała mu oddać jego własności. Na miejsce wysłano patrol interwencyjny, który usłyszał już coś innego. Radosław H. miał powiedzieć, że zawiniątko nie należy do niego i zupełnie nie wie, jak znalazło się w jego portfelu.

Zdarzenie skończyło aresztowanie 20-latka. Teraz odpowie za posiadanie narkotyku. Zabezpieczone przez policjantów zawiniątko zawierało ponad 4 gramy amfetaminy. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić