Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Kierowca Tesli zasnął za kierownicą. Jechał na autopilocie

90

Kalifornijska policja nie mogła zatrzymać pędzącego samochodu. Wreszcie udało się to osiągnąć bez udziału pijanego kierowcy, który zasnął na drodze do San Francisco.

Kierowca Tesli zasnął za kierownicą. Jechał na autopilocie
(East News)

Jechał z prędkością 112 km na godzinę. 45-letni Alexander Samek był pod wpływem alkoholu, kiedy zasnął za kierownicą swojej Tesli model S w piątek rano. W efekcie samochód pędził po drodze ekspresowej w stronę San Francisco na autopilocie.

Policjanci nie mogli go obudzić. Nie działały światła i syreny. Funkcjonariusze musieli jechać radiowozem przed Teslą i starać się ją zwolnić, kiedy inni policjanci dla bezpieczeństwa oczyszczali drogę z samochodów - informuje "Telegraph".

Funkcjonariusze mieli nadzieję, że kiedy będą stopniowo zwalniać tuż przed samochodem, funkcja "asystenta kierowcy" zostanie aktywowana i Tesla również zwolni aż do zupełnego zatrzymania - wyjaśniła agencja rządowa California Highway Patrol.

Wreszcie udało się go zatrzymać. Samek trafił do aresztu za jazdę po pijanemu. Śledczy mają teraz sprawdzić, czy przed zaśnięciem włączył autopilota. Ta funkcja w samochodach Tesli pomaga przy zmianie pasa ruchu i wykrywa przeszkody przed autem, ale nie została zaprojektowana do samodzielnego prowadzenia pojazdu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Tesla dosłownie wzbiła się w powietrze
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić