Kobieta za jedną scenę seksu z mężczyzną dostaje ok. 4 tys. zł. Jeśli zrobi to z kobietą, może liczyć na stawkę o 800-1200 zł mniejszą. Kwoty te mogą zmieniać się o 10-20 proc. w górę lub dół, w zależności od aktorów, agentów i innych czynników.
Pierwszy raz jest najdroższy. Płaca idzie zdecydowanie w górę, jeśli aktorka zgodzi się na coś, czego wcześniej nie robiła na planie. W ten sposób producenci filmów dla dorosłych zachęcają, by potem reklamować film jako ten pierwszy, być może jedyny, na którym to się stało - informuje "The Independent".
Premie te mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy. Za pierwszą scenę seksu analnego studio, w zależności od aktorki, może zapłacić od 8 do nawet 24 tys. zł! Podobne premie przysługują za kilku mężczyzn na raz czy partnera o innym kolorze skóry.
Tu nie ma równouprawnienia. Pornografia jest jedną z nielicznych dziedzin, gdzie kobiety zarabiają znacznie więcej od mężczyzn. Różnice między samymi aktorkami mogą być jednak ogromne. To tak, jakby porównywać zarobki Leo Messiego i zawodnika 3. ligi.
Największe gwiazdy mogą zarabiać nawet ok. 1,5 mln zł rocznie. Jest to jednak niewielkie grono aktorek o najsłynniejszych nazwiskach. Cała reszta zarabia zdecydowanie mniej. Porno jest przy okazji stabilnym sektorem, w którym płace nie zmieniły się już od kilku lat.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.