Samochód Jeremy'ego Clarksona na sprzedaż. To wyjątkowe auto
Bardzo rzadki Mercedes CLK63 AMG Black Series, którego właścicielem był Jeremy Clarkson, trafił właśnie na sprzedaż. Na świecie jest tylko 120 egzemplarzy tego modelu. Do tego osiągi robią wrażenie – nawet mimo tego, że ten samochód ma już prawie 10 lat.
Cena? Wysoka
Auto nie jest tanie. Kosztuje 110 tys. funtów czyli ok. 520 tys. zł. Ten model został już jednak owiany legendą i tanieć raczej nie będzie.
Nieduży przebieg
Mercedes przejechał do tej pory 14 tys. mil czyli 22,5 tys. km. Jak czytamy w ogłoszeniu umieszczonym na bakerbrothers.co.uk, auto jest w idealnym stanie i ma całą historię serwisową.
Wspaniałe osiągi
Pod maską tego potwora siedzi 6,2-litrowy silnik V8 o mocy 510 KM. Dzięki niemu rozpędza się do 100 km/h w 4,1 s. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 300 km/h.
Pełne wyposażenie
Samochód jest w pełni wyposażony. Ma nawigację satelitarną, karbonowe wstawki (na m.in. desce rozdzielczej i na drzwiach), kubełkowe fotele AMG oraz spłaszczoną u dołu kierownicę.
Historia Mercedesa
Auto jest sprzedawane przez drugiego już właściciela. Jeremy Clarkson, który kupił samochód w salonie, sprzedał je w 2015 roku. Samochód miał wtedy mniej niż 20 tys. km przebiegu. Clarkson napisał wtedy na Twitterze "To smutny dzień. Sprzedałem swojego AMG Black". Odpowiedział mu Richard Hammond. - Jeśli mam być szczery, to będzie jeszcze smutniejszy dzień dla kogoś, kto go kupił - napisał. Nie podano jednak kwoty, za jaką auto zostało sprzedane. Wiadomo jednak, że takie nowe aut kosztowało w 2008 roku ok. 100 tys. funtów (ok. 470 tys. zł).
Wrażenia Clarksona
Clarkson testował Blacka w 11 sezonie "Top Gear" (inny egzemplarz). Wtedy nazwał go receptą na wszystkie nudne samochody i był nim zachwycony. Podobną opinię miał także Stig, który nazwał tego Mercedesa najfajniejszym autem do zabawy. Jeremy powiedział też, że to w pełni cywilizowany samochód, co jednak zweryfikowało jego użytkowanie. W kolejnych odcinkach sam nie raz wspominał o tym, że wszystko jest bardziej komfortowe niż jego Mercedes. Jego zawieszenie było strasznie sztywne i jazda przypominała bardziej podskakiwanie na górze kamieni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.