W sobotę po godzinie 18.00 policjanci pełniący służbę ponadnormatywną na terenie Gminy Michałowice zauważyli na ul. Komorowskiej w Pęcicach Małych (woj. mazowieckie) motocyklistę, który przejechał na czerwonym świetle.
Czytaj także: Ludzie Putina śledzili Nawalnego. Aż sześć podróży
Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych w celu zatrzymania kierującego do kontroli, ten jednak nadal uciekał. Poruszał się ulicą Sokołowską w kierunku Wypęd, popełniając kilka wykroczeń w ruchu drogowym.
Policjanci kontynuowali pościg. Przed wjazdem na rondo motocyklista wywrócił się. Na szczęście nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Po swoich "eskapadach" został zatrzymany - relacjonuje policja.
Po badaniach lekarskich 45-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że obywatel Włoch nie posiada prawa jazdy.
Popełnił 9 wykroczeń w ruchu drogowym, za co został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 6800 zł - informuje policja z Pruszkowa.
Dodatkowo za brak uprawień skierowany zostanie wobec mężczyzny wniosek o ukaranie. Oprócz mandatów i wniosku dochodzeniowcy z Michałowic przedstawili 45-latkowi zarzut niezatrzymania się do kontroli. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Przypominamy, że każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5 - przypomina policja.
Czytaj także: Hakiel powiedział "nie". Ujawniono stawkę. Kwota powala
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.