Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 
aktualizacja 

Dwa spuszczone psy zaatakowały łanię. Leśnicy apelują do właścicieli

5

Las jest domem dzikich zwierząt, takich jak jelenie, sarny, dziki, wilki. Mimo to wiele osób zabiera do lasu psy bez smyczy. Jak widać na filmie z fotopułapki, nawet mały piesek jest w stanie nękać dużą łanię jelenia. Lasy Państwowe apelują do właścicieli czworonogów, aby zabierały zwierzęta do lasu tylko na smyczy.

Dwa spuszczone psy zaatakowały łanię. Leśnicy apelują do właścicieli
Psy zaatakowały łanię jelenia (Facebook Lasy Państwowe, K. Pendzich)

Lasy Państwowe zwracają dużą uwagę na puszczone luzem psy. Pomimo prowadzonych rozmów, akcji edukacyjnych oraz stałego tłumaczenia istoty problemu, jest on nadal nierozwiązany. Brak świadomości i odpowiedzialności właścicieli psów w kwestii kontrolowania ich zwierząt w lasach, stwarza zagrożenie dla mieszkańców lasu.

Najczęstsze tłumaczenie to: przecież one tylko biegają, chcą się tylko pobawić. Do tego dochodzą psy umyślnie wypuszczane wieczorami do lasu - informują Lasy Państwowe w mediach społecznościowych.

Tak też było na nagraniu z fotopułapki z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie. Widać na nim, jak dwa małe kundelki szczekają i próbują zaatakować łanię jelenia. Pomimo że samica stoi w wodzie, to jednak psy do niej podpłynęły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biała łania na wyciągnięcie ręki. Bliskie spotkanie z rzadkim okazem

Jeśli dużo spacerujemy po lesie, możemy wyposażyć się w długą smycz, która da psu nieco więcej swobody, a nam wciąż pozwoli kontrolować zachowanie czworonoga. Na rynku dostępne są smycze nawet 10-metrowe.

Psy, koty w lesie? Jasne! Zapraszamy! Ale koniecznie na smyczy! Choć rozumiemy ich temperament i chęć zwiedzania, to las jest jednak "domem" dzikich zwierząt, teraz szczególnie wrażliwych ze względu na pojawiające się młode - przekazały Lasy Państwowe.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Gonią tak długo aż zwierzę padnie z wycieńczenia"

Pracownicy Nadleśnictwa Rudy Raciborskie zwrócili uwagę, że wiele osób obwinia wilki za każde zagryzione zwierzę w lesie. Leśniczy uważają, że często winne są bezpańskie lub wypuszczane przez właścicieli psy.

Jak widać na załączonym filmie nawet mały kundel jest w stanie nękać dużą łanię jelenia. Psy często gonią tak długo aż zwierzę padnie z wycieńczenia - przekazało Nadleśnictwo Rudy Raciborskie.

Według prawa, w lesie psa należy trzymać na smyczy. Zakaz puszczania psa luzem, został ujęty w art. 30 ustawy o lasach. Za nieprzestrzeganie przepisu z art. 166 Kodeksu wykroczeń grozi nam grzywna od 20 do nawet 5000 złotych. Tak drastyczne kary zdarzają się jednak stosunkowo rzadko. Zazwyczaj kończy się na pouczeniach.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić