Grzegorz Braun płynie na fali? Kolejna prowokacja

95

Nie cichną echa afery z gaszeniem świecy chanukowej w Sejmie. Kiedy tylko o wyskoku Grzegorza Brauna zrobiło się ciszej i media zajęły się innymi tematami, autor afery postanowił o niej przypomnieć. W Rzeszowie z radością złożył swój autograf na podsuniętej przez kogoś gaśnicy.

Grzegorz Braun płynie na fali? Kolejna prowokacja
Grzegorz Braun ochoczo podpisał gaśnicę, życząc "nie-chanukowych świąt" (X)

Na posła Konfederacji nałożono zakaz przemawiania w Sejmie, a także zawieszono go jako członka Konfederacji. Mimo to Grzegorz Braun nadal jest aktywny w przestrzeni publicznej i kontynuuje swoją antysemicką krucjatę.

W poniedziałek w Rzeszowie odbyło się spotkanie z mieszkańcami, na którym Karolina Pikuła, przewodnicząca okręgu 23 Konfederacji Korony Polskiej uwieczniła na zdjęciu Grzegorza Brauna, gdy ten podpisywał gaśnicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ktoś inspirował Brauna? Zwróciła uwagę na korelację czasową
Wesołych Świąt nie-chanukowych życzy Grzegorz Braun - podpisano zdjęcie.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Akcja wywołała mieszane uczucia wśród internautów. Niektórzy politykowi gratulowali, inni byli zbulwersowani.

Tego się nie da opisać. Nienawiść w imię katolicyzmu i to jeszcze w Święta - skomentowała Karolina Górnisiewicz.
Krócej byłoby napisać "Faszystowskich Świąt życzy Grzegorz Braun" - dodał kolejny internauta.

Jeden z komentujących zaznaczył, że gaśnica najprawdopodobniej zostanie przekazana na aukcję. Lecz raczej nie na WOŚP, prędzej na wsparcie uposażenia poselskiego Grzegorza Brauna, które po jego zachowaniu w Sejmie zostało obcięte o połowę.

Rzeszów nie Mojżeszów!

W Rzeszowie w poniedziałek Konfederacja z Grzegorzem Braunem na czele zorganizowała kontrowersyjną konferencję.

Polityk przedstawił na niej swój pożałowania godny i zdecydowanie spóźniony wyskok (świeca chanukowa jest zapalana w Sejmie od 2007 roku a ta konkretna płonęła już od kilku dni i wcześniej Braunowi nie przeszkadzała) jako czyn patriotyczny. Nie wyjaśnił, co zakłócanie porządku, przerywanie obrad Sejmu oraz trucie innych zawartością gaśnicy proszkowej, ma wspólnego z patriotyzmem.

Polski patriotyzm będzie nazywany faszyzmem! Dziś ja, a jutro przyjdą po was! - mówił Grzegorz Braun.

Towarzyszący mu ludzie trzymali banery z hasłami typu "Tu jest Polska, a nie Polin". Podnoszono też takie hasła, jak "Rzeszów, nie Mojżeszów" czy też " Rządzący w Polsce powinni być sługami narodu polskiego!".

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić