Tą sprawą od kilku dni żyje cała Polska. 10 lipca w domu jednorodzinnym w Borowcach znaleziono zwłoki 44-letnich małżonków i ich 17-letniego syna. Ofiary zostały zastrzelone. Masakrę przeżył jedynie drugi, 13-letni syn pary, który schował się w szafie, a potem uciekł.
Z ustaleń śledczych wynika, że sprawcą makabrycznej zbrodni jest Jacek Jaworek, brat zamordowanego Janusza. Mężczyzna uciekł, a policjanci prowadzą intensywne poszukiwania. Prokuratura wystawiła za nim list gończy.
Poszukiwania Jacka Jaworka. Jest nagroda
W piątek Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tys. zł za informacje, które pomogą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć jego ciało, ponieważ niewykluczone, że mężczyzna nie żyje.
Jeśli ktoś posiada informacje na jego temat, proszony jest o pilny kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod numerem telefonu 798 031 306, Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112 - informuje policja.
Mundurowi informują, że w dniu morderstwa Jacek Jaworek miał na sobie granatową koszulkę z jasnym napisem z przodu, granatowe spodnie jeansowe oraz szarą bluzę dresową. Później mężczyzna mógł się jednak przebrać.
Jego znak charakterystyczny to narośl o rozmiarze 5-7 cm na prawej łopatce, która jest widoczna przez koszulkę. Policja podkreśla, że gwarantuje anonimowość i przypomina, że za ukrywanie lub pomoc w ukryciu osoby poszukiwanej grozi do 5 lat więzienia.
Uwaga! Poszukiwany może posiadać broń palną! Może próbować ucieczki! Może zachowywać się agresywnie! - ostrzegają policjanci.
Zobacz także: Na ratunek maluchowi w sklepie. Mazurska policja publikuje nagranie z dramatycznego momentu